Jak wytłumaczyć dzieciom i nastolatkom działanie mózgu? Teoria Siegela w praktyce terapeutycznej.
Daniel Siegel, amerykański psychiatra dziecięcy, stworzył prosty, a jednocześnie bardzo obrazowy model, który pomaga dzieciom i nastolatkom zrozumieć, co dzieje się w ich mózgu, kiedy przeżywają silne emocje. Model ten znany jest jako „mózg w dłoni” („hand model of the brain”) i jest jednym z najczęściej wykorzystywanych narzędzi psychoedukacyjnych w pracy z dziećmi i młodzieżą. Dzięki niemu można w przystępny sposób wytłumaczyć, czym jest integracja mózgu, czemu czasem „wybuchamy” i jak wrócić do stanu równowagi.
Mózg w dłoni – jak to działa?
Siegel proponuje, by wyobrazić sobie własną dłoń jako uproszczony model mózgu:
- nadgarstek to pień mózgu (odpowiada za podstawowe funkcje, np. oddychanie, sen, reakcje przetrwania),
- kciuk zgięty do wnętrza dłoni to układ limbiczny, czyli centrum emocji (m.in. ciało migdałowate, hipokamp),
- palce złożone nad kciukiem to kora nowa, zwłaszcza kora przedczołowa (czyli centrum logicznego myślenia, planowania, hamowania impulsów).
Kiedy wszystko działa jak trzeba, części te współpracują ze sobą – dziecko jest w stanie zapanować nad emocjami, logicznie myśleć i rozwiązywać problemy. Siegel nazywa to „zintegrowanym mózgiem”.
Ale pod wpływem silnych emocji (lęku, złości, frustracji), ciało migdałowate przejmuje kontrolę, a połączenie z korą przedczołową zostaje przerwane. Palce (czyli „kora”) się otwierają i mamy do czynienia z tzw. „odklejeniem góry mózgu” („flipping your lid”).
W jakich sytuacjach można zaobserwować takie reakcje u dzieci i nastolatków?
- Dziecko wpada w histerię, bo brat zabrał mu zabawkę.
- Nastolatek zaczyna krzyczeć na rodzica, kiedy ten zabrania mu korzystania z telefonu.
- Dziecko zamiera i nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie nauczyciela w klasie.
- Nastolatka mówi: „nienawidzę cię!” w odpowiedzi na granicę postawioną przez opiekuna.
Wszystkie te reakcje pokazują, że układ limbiczny przejął kontrolę, a dziecko chwilowo utraciło zdolność do logicznego myślenia. To nie znaczy, że jest niegrzeczne czy manipulujące – to oznacza, że jego mózg zareagował alarmem.
Jak pomóc dziecku „skleić” mózg?
Zanim zaczniemy rozmawiać czy wyjaśniać zasady, musimy pomóc dziecku wrócić do równowagi:
- Oddychajcie razem: długie, powolne wdechy i wydechy.
- Pomóż dziecku nazwać emocje: „Widze, że jesteś bardzo zły, chyba coś cię bardzo zdenerwowało”.
- Użyj metafory: „Twój mózg się odkleil. Pomóżmy mu się skleić.”
- Daj dziecku chwilę czasu, zanim zaczniecie rozmawiać.
Proste ćwiczenia uziemiające dla dzieci i nastolatków
- 5-4-3-2-1 – dziecko lub nastolatek wymienia:
- 5 rzeczy, które widzi,
- 4 rzeczy, których może dotknąć,
- 3 rzeczy, które słyszy,
- 2 rzeczy, które może powąchać,
- 1 rzecz, której może posmakować.
- Oddychanie kwadratowe (box breathing): wdech przez 4 sekundy, zatrzymanie oddechu na 4 sekundy, wydech przez 4 sekundy, zatrzymanie na 4 sekundy. Powtórzyć 3-4 razy.
- Stópki na ziemi: poproś dziecko, by postawiło stopy mocno na ziemi, poczuło kontakt z podłogą i lekko ugięło kolana. Można dodać prosty komunikat: „Tu i teraz. Jestem bezpieczny.”
- Uciskanie dłoni lub ramion: zachęć dziecko, by ścisnęło dłonie lub objęło siebie ramionami i ścisnęło delikatnie. To pomaga aktywować układ przywspółczulny i uspokoić ciało.
- Malowanie emocji: daj dziecku farby, pastele lub kredki i poproś, by narysowało, jak wygląda jego „odklejony mózg” i co może mu pomóc wrócić do równowagi.
Dlaczego to działa?
Model mózgu w dłoni nie tylko uczy dzieci samoregulacji, ale pomaga im zrozumieć siebie, normalizuje emocje i buduje świadomość neurobiologiczną. Jest też ogromnym wsparciem dla rodziców, którzy mogą zacznć reagować z empatią, zamiast z frustracją.
To prosty krok w stronę bardziej świadomego rodzicielstwa i bardziej wspierającej terapii.
Tagi: #stres #trudneemocje #jakdziałamózg

